23 marca 2011 - Alicja Lampa i "Sztuka przenikania"

Kolejne spotkanie w gronie nie tylko bibliotekarzy. Więzi się zacieśniają, krąg znajomych powiększa. Ciekawość świata przeżywanego przez osoby przebywające w naszym najbliższym otoczeniu znajduje swoje formy zaspokojenia.

Na tym tle w atmosferze niepokoju oczekująca na rozpoczęcie wieczoru młoda kobieta onieśmielona sytuacją, do której została sprowokowana właśnie przeze mnie. Zbędne obawy, bo grono gości okazuje się przyjazne, przychylnie zaciekawione. Na początek jest film, obrazy na sali i na ekranie. Potem, zdjęcia, wiersze i proza. Osobiste refleksje rzucające światło na zmagania artystyczne przenikających się sztuk oraz wszystko to, co utrudnia spełnienie twórcze a jednocześnie wzbogaca w przeżycia, które można przekształcić w artystyczny przekaz.
Zasłuchani w piękną recytację goście otrzymują papierowy, biały kwiat z wierszem Alicji. Ciepło jest i serdecznie. Właśnie o to mi chodziło, gdy zachęcałam bibliotekarki do podzielenia się „pasjami” z tymi, którzy żyją blisko nas i często nie wiedzą, co czujemy, czym się interesujemy i jakie mamy pomysły na ciekawe życie.

Komentarze