Śpieszę donieść, że pierwsze spotkanie w tym cyklu zrealizowane. Bardzo
bałam się o frekwencje, bo to przecież powszedni dzień po południu, ale
na szczęście ze mną i główną bohaterką wieczoru nazbierało się 17 osób.
Wśród nich były aż 3 "zespołowiczki", co mnie szczerze ucieszyło.
Wieczór zaliczam do bardzo sympatycznych i udanych. Miło porozmawiać z
ludźmi, którzy mają pasje i szerokie zainteresowania, ale i poznać
takich którzy cenią cudze pasje. Więcej informacji na stronie PBW w
wydarzeniach.

Komentarze
Prześlij komentarz