29.11.2017 - Literackie inspiracje na Boże Narodzenie

Spotkałyśmy się już kolejny raz w bibliotece SP nr 143. Nastąpiła zmiana planu w zakresie realizowanego tematu. Niestety brak dostępu do komputerów i Internetu w potrzebnym nam zakresie nie pozwolić zagłębić się w tajniki tworzenia bloga na Bloggerze, ale to co otrzymałyśmy w zamian było piękne, wzruszające, inspirujące i w dosłownym tego słowa znaczeniu „na czasie” . „Literackie inspiracje na Boże Narodzenie poprowadziły wspólnie dwie Kasie z WWE przy Gocławskiej. Zanim ja przybyłam dziewczyny zdążyły się zadomowić, a nawet zrobić kilka zdjęć.

Merytoryczne działania rozpoczęłyśmy od układania rozsypanki wyrazowej aż w czterech grupach. Stało przed nami ambitne zadanie, by z otrzymanych wyrazów powstał wiersz. Poszło nieźle. Jak się później okazało wszystkie wersje wiersza były „idealne”. Poznałyśmy na zakończenie wersję oryginalną, czyli wiersz Choinka Jerzego Ludwika Kerna.

Opowiadanie Trzy gwiazdki szczęścia Ewy Stadtmuller, przeczytane po fragmencie przez wszystkie obecne osoby, dostarczyło zarówno wzruszeń, jak i zachęciło do krótkiej dyskusji. Następnie otrzymałyśmy po karteczce, na której miałyśmy za zadanie napisać życzenie dla osoby, której chciałybyśmy podarować gwiazdkę szczęścia. Wszystkie nasze indywidualne życzenia i intencje zostały głośno odczytane, tak by zachować anonimowość osoby, która je napisała.

W ramach analizy i interpretacji tekstów literackich poznałyśmy także krótki tekst Prezenty w komórce B. Ferrero i zastanawiałyśmy się nad możliwymi kontekstami, sytuacjami i osobowością osoby, która czekała na zupełnie coś innego niż kolejny nieodpakowany prezent świąteczny.
Kolejny raz zagościła „na sieci” książka Wigilia Małgorzaty i znowu wiele słów i myśli o osobach starszych i ich postawach w obliczu problemów i lęków związanych z ograniczeniami trzeciego wieku.
Opowiadanie Dobry adres to człowiek Doroty Terakowskiej i krótkie refleksje dotyczące naszych postaw związanych z dodatkowym talerzem przy wigilijnym stole.
Mała encyklopedia domowych potworów Stanislava Marijanovica stała się inspiracją do myśli i rozmów dotyczących zachowań około świątecznych. W grupach powstały spontaniczne, graficzne odzwierciedlenia naszych refleksji.

Gdy otrzymałyśmy tekst wiersza Wandy Osuchowskiej - Orłowskiej Wieczór wigilijny musiałyśmy szybko skupić się nad inscenizacją przydzielonej nam w grupach zwrotki. W błyskawicznym tempie powstały kolorowe scenerie do wiersza. Wszystkie miałyśmy do dyspozycji te same materiały, a jakże różne były nasze prace. Przy okazji obserwowałam wielkie poruszenie i mobilizację osób w poszczególnych grupach. Pracowałyśmy na wysokich obrotach, by zaprezentować nasze pomysły. Byłyśmy zdumione jak niewiele trzeba, by powstały całkiem ciekawe pomoce do interpretacji wiersza.

Proste orgiami, które wykonałyśmy w krótkim czasie według instrukcji Kasi miało posłużyć do wzbudzenia motywacji do indywidualnego podkreślenia naszych myśli i przygotowań związanych z przygotowaniem świątecznego nastroju. W ten sposób powstały oryginalne kartki z życzeniami świątecznymi. To moment sprzyjający do zachęcania uczniów, by korzystali z różnych technik plastycznych, ale także by doceniali indywidualny trud włożony w zaznaczenie własnego wkładu w nastrój świąteczny. Zrobione własnoręcznie, to nie to co kupione – choćby było mniej eleganckie i bez złoconych liter.

Na dyskusję o rekomendowanych przez niektóre koleżanki książkach, mających bożonarodzeniowy klimat, czasu zostało niewiele, ale i tym razem niektóre dziewczyny przebiły się ze swoimi propozycjami.

I jeszcze składanie życzeń, które nastąpiło w wyjątkowej scenerii i chociaż odbyło się w grupie osób zebranych wokół białego obrusa, to zadziwiła mnie ich wyjątkowa atmosfera i spersonalizowana forma.

Kolejny sposób na składanie życzeń w grupie zaproponowany przez Elę to czerwona wstążka z uwiązanymi drobnymi ozdobami, która połączyła wszystkich w kręgu. Każdy kto wypowiedział życzenia mógł odciąć fragment wstążki i zanieść do domu fragment wstążki wraz z ozdobą. Pewnie ta ozdobna wstążeczka była miłym wspomnieniem, gdyby zawisła na świątecznej choince.